Turystyka a gospodarka
Turystyka napędza się przez cały czas. Musi – ponieważ w przeciwnym razie zacznie wymierać i będzie coraz mniej turystów. Są tacy turyści, którzy zamiast wspierać polską turystykę wybierają się za granicę. Turystyka za granicą z pewnością różni się od naszej, polskiej. Naturalnie są również różne stragany – w Holandii z wiatrakami, w Anglii z wizerunkiem królowej. Ale turyści za granicą są jakby trochę spokojniejsi, nie zabiegają aż tak bardzo o swoich klientów. Oczywiście liczy się to, żeby turysta coś kupił, ale zamiast tandetnych straganów, stawia się malutkie sklepiki z miłą muzyką w tle. Jest jeszcze jedna, bardzo istotna różnica pomiędzy przemysłem turystycznym w Polsce i za granicą – chodzi o ceny. kto choć raz narzekał, że ceny w Polsce są za wysokie, powinien wybrać się do jakiegoś innego kraju, na przykład do Niemiec. Nie można zaprzeczyć, że gdyby nie obcokrajowcy (wśród nich Japończycy, Niemcy) polska turystyka upadła by.