Pomysł na wakacje
Jeżeli chcemy więcej przestrzeni, musimy wybrać mniej komfortowy okres, co niekoniecznie wyjdzie nam na złe, bowiem wbrew stereotypom w umiarkowanej temperaturze też można całkiem nieźle wypocząć, a w niektórych miejscach za granicą jest to wręcz wskazane, ale nie wszyscy są tego świadomi. W sezonie zdecydowanie jest większe ryzyko kradzieży pieniędzy czy cennych przedmiotów, to bardzo płodny okres dla ludzi czerpiących korzyści z naszej chwilowej nieuwagi czy nieroztropności, poza sezonem ryzyko znacznie maleje. Minusem posezonowych wypadów może być natomiast mniejsza ilość możliwych atrakcji, które wykonawcom opłacają się tylko przy dość dużej liczbie osób. Ale jak zawsze, wszystko jest kierowane przez starą zasadę: „coś za coś”. Z jednej strony możemy się cieszyć opalaniem na plaży może nie tak gorącej, ale oferującej nam więcej niż czterdzieści centymetrów szerokości naszego ręcznika, z drugiej, z czegoś musimy zrezygnować. Dodatkową zaletą posezonowych urlopów jest cena, która dziwnym trafem z reguły jest mniejsza niż w sezonie, mianowicie chodzi o oferty biur podróży.